W błysku ośnieżonych grani,
rozgrzany promieniami andyjskiego słońca,
skrywa się Twój nowy,
mistyczny świat...

Ogień kolorów
wlewa się tu w każdy skrawek przestrzeni...
...i gdy szczelnie wypełni już Twoje płuca,
a elektryzowana emocjami głowa,
niemal eksploduje od nadmiaru wrażeń...
wiesz już, że...

przeniknąłeś niewidziale bramy...

SERPENTINIUM

...świata, którego nawigatorem,
tak się akurat szczęśliwie składa,
jestem właśnie ja!

PODSTAWOWE INFORMACJE:

SERPENTINIUM:
To mój autorski projekt, powstały w chwili światłej refleksji, gdy po latach eksploracji Andów zdałem sobie sprawę, że mogę wykorzystać swój potencjał, wiedzę i doświadczenie (na gruncie polskim prawdopodobnie unikalne) by odkryć przed Tobą miejsca jedne z najbardziej niezwykłych na tej planecie.

W założeniu chodzi o to, by odnaleźć się, dzięki mojej pomocy, w tej fantastycznej, surowej, odległej a więc wymagającej... ale też nieskończenie pięknej części świata, jaką są Andy wysokie.

SCENOGRAFIA:
Akcja naszej, absolutnie otwartej odysei, toczy się w Ameryce Południowej, na terenach argentyńskich prowincji Catamarca, Salta, Juyuy - tudzież w prowincjach sąsiadujących... La Rioja, San Juan, Tucuman, Mendoza...

Jest to najpiękniejszy, w mojej opinii, skrawek świata, który eksploruje od wielu już lat. Najwyższe szczyty Andów, które rzecz jasna zobaczymy, wyrastają tu z formacji skalnych o barwach tak niesamowitych, że aż trudno je opisać. Poruszamy sie setkami kilometrów, często bardzo trudno dostepnych, górskich serpentyn, odkrywając zaskakująco różnorodne krajobrazy - począwszy od wysokogórskiego, suchego płaskowyżu Atacama, poprzez przygraniczne solary, pustynie, oprószone śniegiem szczyty czy stoki kwitnące Cardonami (kaktusy - Echinopsis atacamensis) niemal jak w filmach Q.Tarantino.

Przedzierać możemy się do woli przez kolorowe skały Salty, pustynne wydmy Catamarki, pozostałości prekolumbijskich kultur w Tucuman, winnice Cafayate, na deszczowych lasach Yungas prowincji Juyuy kończąc. Jest z czego wybierać! Arenę zmagań, jeśli tylko zechcemy, możemy jak najbardziej rozszerzyć na obszary Boliwii czy/i Chile.

SCENARIUSZ:
Otwarty. Najlepiej by był oparty na jak najbardziej szczerej i bezpośredniej relacji. Tak prosto jak to możliwe, w klimacie nawiązującym do wypadów z lat 90tych w Bieszczady - wsiadamy w jeepa i zupełnie jak w przygodowym filmie, ruszamy w drogę na spotkanie z dziką przyrodą... Wśród andyjskich przełęczy, pustyń, w świat palącego słońca, niekończących się serpentyn, 4,5 czy nawet 6tysięcznych szczytów, a także przeuroczych argentyńskich miast i wiosek.

Materializujemy powrót do wolności, znanej w Polsce chyba tylko z lat 90tych! Odkrywamy magiczne miejsca, zwiedzamy, pokonujemy bariery, poznajemy region i ludzi, zdobywamy szczyty, doznajemy relaksu w gorących andyjskich źródłach, ładujemy się nieskończoną energią argentyńskiego słońca. Co ważne, cały czas masz wpływ na to gdzie jedziemy i co robimy. Ja jestem znawcą i dostarczycielem opcji w serpentinium, ale każdy bieżący dzień omawiamy razem i razem określamy kierunek !

KONKLUZJA:
Jest taka, że jeśli chcesz odpocząć od zimowej szarości, zamienić choć na chwilę europejski smog, mróz, zimno i usystematyzowanie na południowoamerykański luz i wolność a klimat bladości i apatii przekuć w pełną moc, dodatkowo dotykająć piękna nieporównywalnego ze wszystkim tym, co dotychczas widziałeś... jeśli chcesz mieć pod ręką kogoś mówiącego po polsku i znającego ten kod kulturowy, być może będę Twoim nawigatorem po SERPENTINUM !

SPRAWDŹ, CZY TO DLA CIEBIE?

Wydaje mi się, że Projekt Serpentinium nie jest skierowany do wszystkich i o tym właśnie w niniejszym podrozdziale - proszę zapoznać się z wytycznymi które tu wypisałem, gdyż pomoże nam to uniknąć nieporozumień na etapie podejmowania decyzji o uczestnictwie jak też niespodzianek podczas trwania projektu.

Przemierzamy obszary przepiękne, ale odległe od cywilizacji, czasem musimy improwizować, wykazać się pomysłowością, stawić czoła niebezpieczeństwom związanym z odległościami, wysokościami, potencjalnymi awariami, temperaturą, brakiem wygód, czy dostępu do szeroko rozumianych owoców postępu.

Do udziału w projekcie zapraszam wyłącznie osoby pełnoletnie. Mimo, że nie mam rygorystycznych wymagań w tym względzie, najbardziej odpowiedni wydają się uczestnicy między 25 a 65 rokiem życia. Wymaga się dobrego stanu zdrowia, zarówno fizycznego jak i psychicznego oraz kondycji pozwalającej na pokonanie pieszo kilku czy kilkunastu kilometrów górskich szlaków.

Raczej nie będziemy mieć warunków na pielęgnację makijażu, luksusowe restauracje czy prowadzenie biznesowych negocjacji. Mamy za to surową, ale też przefantastyczną naturę do ogarnięcia!

Projekt Serpentinium jest dla osób mających jakieś - nawet ograniczone - pojęcie, na temat tego, czym są góry, dla lubiacych kontakt z przyrodą, improwizację, przygodę, mających CHĘĆ zobaczenia, odkrycia, poznania czegoś nowego w atmosferze dzielenia się ENTUZJAZMEM. Takich właśnie ludzi chcę poznawać i spędzać z Wami czas w Serpentinium! Nie wymagam doświadczenia, znajomości języka, kultury, terenu, tras czy szlaków górskich - od tego właśnie jestem ja.

Z pełnym szacunkiem ale,... damom w butach na obcasie z paznokciami, które nigdy nie skalały się dotykiem ziemi, w ogóle damom!, gościom nastawionym na pijackie imprezy czy wiecznym malkontentom - bardzo Wam dziękuję i sugeruje spędzać czas w sposób być może bardziej cywilizowany i zorganizowany. Jeśli wiesz wszystko najlepiej - też absolutnie mnie nie potrzebujesz jedź sam/sama i na pewno sobie poradzisz. Chyba że masz mało czasu a nie chcesz go marnować (na nie zawsze kończące się przecież sukcesem poszukiwania atrakcji) - wtedy tak, możemy się dogadać! Jeśli nie jesteś przekonany/a, nie wiesz czy masz chęci i nie pałasz entuzjamem - pojedź póżniej, gdy myśl o udziale w moim projekcie już w Tobie dojrzeje. Jest to jednak pewna inwestycja, także najrozsądniej gdy wybierają sie na nią Ci, dla których eksploracja Andów byłaby czymś specjalnym, szczególnym...

Jeśli natomiast boisz się, nie masz doświadczenia, nigdy nie uczesticzyłaś/eś w takim projekcie, ale masz za to i entuzjazm i chęci - skontaktuj się ze mną ! zapewne będzie fajnie!

SZCZEGÓŁY PROJEKTU:

CHARAKTERYSTYKA:
Projekt Serpentinium to tydzień - 10 dni (w zależności od potrzeb i sytuacji), przygody w południowoamerykańskich Andach ze mną jako nawigatorem. Jestem - dowiedz się więcej - geografem, podróżnikiem, multimedialistą, specjalistą od drogi, w której spędzam większość swojego czasu. W ostatniej dekadzie jestem w drodze i to właśnie tej południowoamerykańskiej, właściwie nieustannie. Znam topografię Andów, lokalne uwarunkowania, język, umiem się poruszać w tamtych rejonach, mam doświadczenie w wyciąganiu z kłopotów ;), auto 4x4 - absolutnie z klimatem do dyspozycji.

To nagranie powstało parę dobrych lat temu, gdzieś na obrzeżach Sahary, gdy przypadkowo spotkany Berber tłumaczył mi, co moje nazwisko - Tyszka - znaczy w jego języku... - a znaczy mniej więcej tyle, co mała droga wijąca się w wysokich górach.... Choć wtedy trudno było dostrzec w powyższych słowach proroctwo ;) teraz nabierają one w kontekście Serpentinium, pewnego kontekstu, dlatego zdecydowałem się zamieścić tutaj to nagranie, stanowiące nie wiem, czy nie najlepszą rekomendację by w kręte górskie serpentyny, wybierać się właśnie ze mną ;)

TERMINY, CZAS TRWANIA:
Kiedy możesz przyjechać? - Przyjedź, kiedy chcesz czy kiedy możesz... Wybierasz dowolny, pasujący Ci tydzień (jeśli jest wolny) z zakresu między listopadem a marcem - wtedy właśnie eksploracja tego terenu jest w ogóle możliwa. Na trasach w górach nie powinno być już wiele śniegu a temperatura na wysokościach najczęściej jest już wtedy akceptowalna dla amatorskich wejść na proste cztero czy pięciotysięczniki...,

PERSONALIZACJA:
To chyba największy atut Projektu Serpentinium. Intencjonalnie unikam tworzenia dużych grup, niewiele mających ze sobą wspólnego turystów. Widuje czasem takie grupy, na swojej drodze ;) i bardzo bym nie chciał, byśmy ani Ty ani ja doświadczali dziwnych, męczących, podszytych rutyną i obojętnością sztuczności programu, dopasowanego do najbardziej pierdołowatego ogniwa jakiejś banalnej wycieczki. W gronie 2,3 osób znacznie prościej będzie nam dogadać plan i ewentualne jego zmiany, zaprzyjaźnić się, łatwiej jest też zarządzić czasem tak, by wszystko idealnie nam pasowało.

Bez nadmiernych komplikacji i kombinacji - Wybierasz pasujący Ci tydzień oraz interesujący Cię moduł(y) drogi z kilku propozycji widocznych poniżej. Twój wybór określi mniej więcej czas i miejsce akcji dla naszego spotkania. Jest to o tyle istotne, że muszę się do Ciebie dopasować. Następnie przychodzi czas na dogadanie kosztów. Jeśli przebrniemy przez ten etap, od momentu wpłaty zaliczki, pracujemy wspólnie nad ewolucją naszego planu, okładając go spersonalizowanymi pod Ciebie atrakcjami. W ten sposób tworzymy plan ramowy Serpentinium, który bedzie naszym punktem wyjścia. Całość możemy zostawić też spontanicznym decyzjom - uwzględniając aktualne w chwili trwania projektu preferencje i warunki. Wybór należy do Ciebie.

Oferta jest mocno limitowaną, można powiedzieć ekskluzywną;) gdyż w bramy Serpentinium zabieram ze sobą tylko kilka/kilkanaście osób w roku, - na więcej (będę szczery) zwyczajnie nie mam chęci a i z uwagi na warunki klimatyczne jesteśmy ograniczeni czasem, jedynie do okresu miedzy listopadem a marcem czyli (i tu piękna niespodzianka) argentyńskich wakacji i słonecznego lata !

Najchętniej widze składy 2,3 osobowe - tak by ułatwić stworzenie przyjacielskiego, kreatywnego klimatu, w którym możesz być sobą, wolną, wolnym, w poczuciu mocy modelowania w czasie rzeczywistym kształtu trasy i charakteru codziennych zajawek. Pary jak najbardziej mile widziane.

MODUŁY WYBORU DROGI :

Kliknij na wybranym module aby dowiedzieć się więcej...

DIUNA
Salta, Catamarca

QUEBRADA HUMAHUACA
Juyuy

PIĘCIOTYSIĘCZNIKI
Catamarca, Salta

83
Salta, Juyuy

KOLOROWE GRANIE
San Juan, Catamarca

PATAGONIA
Neuquen, Rio Negro, Chubut

VALLES CALCHAQUIES
Catamarca

ACONCAQUA
Mendoza

SOLARY
Salta, Juyuy, Bolivia

RUTA 40
najlepsze kawałki

CENA:
Obejmuje tydzień ( +/- 2-3dni w zależności od potrzeb) przygody w Andach ze mną jako nawigatorem, auto 4x4 do dyspozycji z doświadczonym na tych trasach kierowcą ;) - więc najprawdopodobniej ze mną właśnie, paliwo na przejazd ( do 1000km) po wspólnie ustalonej trasie, podstawowe proste, improwizowane noclegi - w miejscach zależnych od tego, jak potoczy się nasza przygoda, prostą obsługę multimedialną ( zdjęcia, materiały dokumentujące)

Dojazd w umówione w Argentynie miejsce, wyżywienie, ubezpieczenie i wszelkie dodatkowe koszty związane z prywatnymi zachciankami, pokrywasz we własnym zakresie. W argentyńskich miastach, nawet tych mniejszych, większość produktów i usług, które mogą okazać się potrzebne jest łatwo dostępna i w cenach zbliżonych do tych w Polsce.

W zależności czy mówimy o wyprawie indywidualnej, grupie dwu, trzyosobowej czy liczniejszej cena oscyluje między 1200-2000 EURO/osobę. bogatym raczej zaproponuje wyższe widełki ;) , jeśli nie masz pieniędzy ale masz za to pasję i bardzo Ci zależy negocjujmy! W wyjazdach tych chodzi owszem także o zarobek na moje skromne utrzymanie w Ameryce południowej ale pieniądze nie są tu najważniejsze - bardziej kładę nacisk na jakość spotkań.

PŁATNOŚĆ:
Wpłacenie 20% umówionej kwoty za usługę (zaliczki) skutkuje rezerwacją dla Ciebie terminu. Po dokonaniu rezerwacji terminu, odwołanie wyjazdu z Twojej strony skutkuje utratą zaliczki. Odwołanie z mojej strony przed rozpoczęciem projektu oznacza zwrot zaliczki i dodatkowo karę umowną w wysokości zaliczki.

Pozostałe 80% umówionej kwoty za usługę proszę opłacić w dowolnym terminie przed rozpoczęciem projektu. Brak uregulowania 100% należności za usługę najpóźniej na 5 dni przed terminem rozpoczęcia projektu, upoważnia mnie do odwołania imprezy. Przepada też wpłacona zaliczka.

INFORMACJE DODATKOWE:
Jeśli planujesz dłuższą wizytę w Ameryce południowej oferuje też możliwość pomocy w organizacji całego wyjazdu. W wyszukaniu dogodnych połączeń lotniczych w dobrych cenach, pomocy anglojęzycznej osoby w Buenos Aires przy organizacji transferu z lotniska, noclegu, zakupie kart SIM, zwiedzania lokalnych atrakcji... Jeśli Twoim celem są też inne regiony Argentyny bądź inne południowoamerykańskie państwa - znam je wszystkie więc mogę pomóc w organizacji Twojego wyjazdu.

Zakładam obustronne porozumienie we wszystkich potrzebnych dla realizacji projektu tematach. W kwestiach nie rozstrzygniętych, ewentualne spory rozstrzygane będą w oparciu o obowiązujące, lokalne, argentyńskie przepisy prawa.

GALERIA SERPENTINIUM:

Kliknij na wybranym zdjęciu by je powiekszyć...
Kliknij w nazwę wybranej prowincji, aby wyselekcjonować zdjęcia tylko z tego terenu...

Dobrnęliśmy niniejszym
do końca Serpentinium Info.
Jeśli czujesz, że to coś dla Ciebie
skontaktuj się ze mną.

Pozdawiam - Michał Tyszka